Korona Sudetów Polskich – Biskupia Kopa
Klasyczna trasa na najwyższy szczyt polskiej części Gór Opawskich. Startujemy z parkingu przy łące niedaleko ośrodka "Ziemowit".
Idziemy ścieżką przez Przełęcz pod Pasterką. Na przełęczy znajduje się wiata i miejsce odpoczynku. Stąd w zaledwie kilka minut można dojść do Gwarkowej Perci i Piekiełka, o czym pisałem już na blogu: Biskupia Kopa - Piekiełko - Gwarkowa Perć
Mijamy po prawej wzniesienie Pasterka.
Po kilkuset metrach docieramy do żółtego szlaku, zwanego na tym odcinku Drogą Amalii.
Idąc Drogą Amalii widzimy ogromne zmiany, jakie w ciągu ostatnich lat nastąpiły na obszarze polskiej części Gór Opawskich. W okolicy Biskupiej Kopy i Srebrnej Kopy wycięto ponad 80% świerków zaatakowanych przez kornika.
Po kolejnych kilkuset metrach dochodzimy do niewielkiej wiaty. Jak drastycznie zmienił się krajobraz, można zobaczyć na zdjęciach z 2017 i 2014 roku...
Przy szlaku leży sporo ściętych drzew
Przerwa na drugie śniadanie 🙂
Krajobraz bo bitwie... z kornikiem. Czy warto było?
Widok na Srebrną Kopę:
Przed skrętem na Ścieżkę Langego mijamy kapliczkę.
Tu zaczyna się Ścieżka Langego prowadząca do schroniska Pod Biskupią Kopą.
Tak było w 2014 roku... 🙁
Widoki ze Ścieżki Langego - tutaj stał bujny świerkowy las...
Widok na Srebrną Kopę, jeszcze kilka lat temu w całości pokrytą świerkowym lasem.
Górski Dom Turysty Pod Biskupią Kopą
Jedna z wielu rzeźb znajdujących się przy schronisku - tutaj jeszcze w stanie surowym 🙂
W schronisku klepiemy pieczątki do książeczki KSP i ruszamy dalej. Po chwili docieramy do Głównego Szlaku Sudeckiego. Wracają wspomnienia pięknych chwil spędzonych na szlaku podczas przejścia w etapach w latach 2015-2016. Więcej tutaj: Główny Szlak Sudecki
Widok z czerwonego szlaku prowadzącego na szczyt:
Moje turystki 🙂
W drodze na szczyt
Hania na szczycie Biskupiej Kopy.
Hania, mama i Dio 🙂
Na wieży widokowej
Widoki z wieży:
Zejście ze szczytu - pierwszomajowe tłumy 🙂
Schodzimy teraz do Jarnołtówka czerwonym szlakiem (Głównym Szlakiem Sudeckim).
Spojrzenie na Górski Dom Turysty "Pod Biskupią Kopą":
Po kilku minutach dochodzimy na Grzebień - grzbiet o wysokości 768 m n.p.m., z którego widać m.in. Górę Parkową, Głuchołazy i Jarnołtówek. Tutaj robimy przerwę na kiełbaskę z turystycznego grilla.
Po wycince widać stąd również masyw Srebrnej Kopy.
Sprzątamy po sobie i ruszamy stromym szlakiem w dół, prosto do Jarnołtówka. Tutaj również większość świerków została wycięta.
Sadowskie na szlaku 😉
Opuszczamy las i przez łąkę przy dawnym wyciągu narciarskim docieramy do Bolkowic - uroczej części Jarnołtówka.
Po kilku minutach docieramy do parkingu.
Tu jeszcze spojrzenie na Biskupią Kopę z okolic Konradowa.
fot. Dominik Sadowski, 1 maja 2017 r.
MAPA (nie do końca pokazuje naszą trasę, ponieważ pierwsza część przebiegała ścieżkami bez szlaków)